Witajcie w ten pochmurny poranek. Wzięłam się za przygotowanie wielkanocnych jajeczek. Jak dotąd wszystkie jakie przygotowałam we wcześniejszych latach ,magicznie mi się rozeszły. Zostało mi 14 styropianowych form jajek więc trzeba je było jakoś wykorzystać.
Podejrzałam kiedyś u Lidki- Czarnej Damy różne formy oklejone najzwyklejszym łańcuszkiem szydełkowym i zgapiłam. Jak Wam się podobają?
Pozdrawiam serdecznie. Monika.