Witajcie. Waleczną wyszywam z przerwami, ale przybywa i dziś chcę pokazać postępy :)
A co do mojego słonecznikowego raju: jestem mieszczuchem i to pole niestety nie jest moje. Nazwałam go moim rajem, bo właśnie tak mógłby owy raj dla mnie wyglądać. Przejeżdżając obok, nie mogłam się oprzeć by nie zanurzyć się w tym gąszczu słońc choć na chwilkę. Jeśli wprowadziłam Was w błąd to bardzo przepraszam, bo nie było to moim zamiarem :) Serdecznie dziękuję za każde miłe słowo pod moim poprzednim postem- dodały mi skrzydeł i motywują do pracy. Pozdrawiam cieplutko :)
MIŚKA>
chyba sama muszę powrócić do krzyżyków bo tęsknię za nimi:) pozdrawiam z Kuźni Upominków:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńAle to będzie piękny obraz :-)
OdpowiedzUsuńsuper ;) czekam na kolejną odsłonę
OdpowiedzUsuńPięknie przybywa. Och jak ja bym chciała, żeby u mnie w końcu włączyła się turbo igiełka, bo póki co robię wszystko tylko nie krzyżykuję. :(
OdpowiedzUsuńNie martw się Aniu, chęci i turbo igiełka wrócą. Mnie też zdarzało się,że całymi tygodniami nie siadałam do igły. Czytałam za to książkę za książką :D
UsuńNiemożliwie ambitny plan, jestem pełna podziwu :)
OdpowiedzUsuńŻyczę wytrwałości i trzymam kciuki :D
Pozdrawiam:)
Pięknie! Już spory kawałek zrobiony :)
OdpowiedzUsuńDużo już wyszyłaś , a obraz wydaje się być trudny. Czy to gotowy wzór czy przerobiony ze zdjęcia ?
OdpowiedzUsuńPrzerabiałam ze zdjęcia znalezionego w sieci :)
UsuńWow! Masz kobieto tempo! Wow :)
OdpowiedzUsuńTo będzie obraz wielkiej klasy. Już oczekuję na finał, choć wiem, że jeszcze wiele przed Tobą. Kibicuję Ci mocno:))
OdpowiedzUsuńniesamowite cieniowania, dobór kolorów, i w ogóle cała kompozycja! czekam na finał!
OdpowiedzUsuńO kurcze! Aż mi dech zaparło!
OdpowiedzUsuńAle będzie przepiękna:) Już czekam niecierpliwie na więcej elementów:)
OdpowiedzUsuń