Początek roku jest dla mnie bardzo pracowity. Ruszyła produkcja czterech pamiątek komunijnych, z czego dwie dla chrześnic.
Lada moment zaczynam kolejny portret. Tym razem na 70-te urodziny mojej cioci, na specjalne zamówienie jej syna.
Symulowany obraz...
Zawsze bardzo się boję czy wyjdzie tak jak powinien, więc trzymajcie za mnie kciuki by się powiodło.
I na koniec chciałabym pokazać karteczkę świąteczną jaka jeszcze do mnie dotarła od Agnieszki Jakubicz :) Aga serdecznie dziękuję.
Prawda,że piękna?
Buziaki i miłego weekendu :)
Miśka>
Piękną karteczkę otrzymałaś, a obraz będzie piękny po wyszyciu :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMoniu, będzie z pewnością piękny portret:) Trzymam kciuki i będę podglądać:)
OdpowiedzUsuńBardzo ambitne zadanie przed Tobą. Miłego wyszywania :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam za ten portret - na pewno będzie piękny :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia, Moniko!
Powodzenia, będzie niezwykły haft! pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPortret będzie piękny :) trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za powodzenie portretu :-)
OdpowiedzUsuńPortret zapowiada się ciekawie:-) Kartka jest cudna!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:-)
Będę Tobie kibicować:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOby przyjemnie się wyszywało :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak wyjdzie ten portret :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego w Nowym Roku życzę.
OdpowiedzUsuńTen symulowany portret zapowiada się świetnie.
Pozdrawiam serdecznie :)
Nowy Rok znów zapracowany i pełny pracy.
OdpowiedzUsuń