W szydełkowe sweterki ubrałam swoje puszki po kukurydzy konserwowej
Pierwszy "sweterek" zrobiłam ściegiem tunezyjskim, w kolorze zielonym i ozdobiłam dużym guzikiem.
Drugi "sweterek" w kolorze żółtym, robiłam półsłupkiem i ozdobiłam słonecznikiem zakładką.
I tak oto mam dwa całkiem fajne przyborniki. Jeden posłuży na ołówki, a drugi będzie pilnował moich szydełek.
Zgłaszam je na zabawę DIY-zrób to sam:Inspiracje- szkolne akcesoria
Pozdrawiam niedzielnie. MIŚKA.
Świetny pomysł Moniu:) Cudne masz teraz organizery:)
OdpowiedzUsuńMoniu, oba są świetne. Ten słonecznik dodatkowo dodaje uroku :)
OdpowiedzUsuńFajne przyborniki.
OdpowiedzUsuńKochana-SUPER POMYSŁ !!!!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiękne, a ten słonecznikowy mnie w sobie rozkochał. Jesteś bardzo k
OdpowiedzUsuńkreatywna, wspaniałe prace. <3 Pozdrawiam serdecznie. :)
Moniko, przyjaźń z szydełkiem się super rozwija!!! Powodzenia w wyzwaniu!
OdpowiedzUsuńŚliczne i pomysłowe prace - te sweterki są wyborne i pasują już do jesiennej i trochę chłodniejszej aury za oknem. Dziękuję za zgłoszenie prac do Inspiracji na blogu DIY, pozdrawiam i życzę powodzenia :-) Inka-art DT
OdpowiedzUsuńŚwietnie współgrają kolorystycznie ze sobą i są mega wiosenne jak na te jesienne klimaty :-)
OdpowiedzUsuń