Znamy się wirtualnie już od wielu lat. Cudowne jest w tych znajomościach to, że odwiedzamy się na blogach, piszemy maile, wymieniamy się kartkami z życzeniami i obdarowujemy wzajemnie drobnymi upominkami. Jednak najcudowniejsza jest możliwość spotkania w realnym świecie i takie fantastyczne spotkanie było moim udziałem. Jak zapewne już czytałyście u Sylwii, w marcu udało nam się spotkać i porozmawiać. Wymieniłyśmy się upominkami, wypiłyśmy pyszną herbatkę i zjadłyśmy po kawałku ciacha. Mąż Sylwii, Grzegorz był tak miły, że uwiecznił na zdjęciu nasze spotkanie.
Bardzo dziękuję Sylwuś za ten czas i przepraszam, że dopiero teraz się tym dzielę.
A tu jeden z prezentów od Sylwii
Buziaki❤️
Spotkania w realu to coś wspaniałego, człowiek ma wrażenie jakby się od dawna znał.pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚwietne spotkanie, piękny obrazek :)
OdpowiedzUsuńFajne są takie spotkania w realu. My mamy stałą ekipę i spotykamy sie regularnie przynajmniej raz w roku a czasem i częściej. Ciekawa że niby znamy się wirtualnie a jak spotykamy się w realu to tematów do rozmów nigdy nie brakuje !!.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Nareszcie się odnalazłaś !
OdpowiedzUsuńWzór dostałam od Soni Marg z fb. Trochę okrojony, więc trzeba kombinować. W wersji papierowej mam, w pdf muszę poszukać. Daj mi czas , jak znajdę, to się skontaktuję. W wersji papierowej mogę wysłać natychmiast.
UsuńSłoneczka!
Wspaniałe są takie spotkania. :) Miałam okazję poznać w ten sposób kilka osób. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńTakie spotkania są niezapomniane !Szczerze zazdroszczę spotkania 🙂😘
OdpowiedzUsuńMoże i mnie uda się kiedyś spotkać z Wami 😘
OdpowiedzUsuńO taaak takie spotkania są najlepsze !!!
OdpowiedzUsuń