poniedziałek, 6 listopada 2017

197. Kalendarz dla...

Hmmm... właśnie dla kogo?
Pisałam Wam kiedyś,że mój kuzyn jeździ tirem, ale nie pamiętam czy wspomniałam, że wozi żywą rybę. Uwielbia też wędkować i gdy tylko dysponuje odrobiną wolnego czasu, to właśnie w ten sposób najchętniej się relaksuje. Ponieważ święta już tuż tuż to pomyślałam,że przygotuję dla niego coś, co mu się przyda na co dzień i będzie jednocześnie miłym akcentem w trakcie pracy. 





I jak myślicie? Spodoba się?



Moje zaczytanie

68/52 "Osobliwy dom pani Peregrine"- Ransom Riggs


  

Pozdrawiam. Miśka>

9 komentarzy: