piątek, 28 grudnia 2018

261. Świece

Uwielbiam zaglądać na bloga Inki , tam zawsze znajdę coś do podziwiania i zachwytu. Trafiłam na kursik jak ozdobić świecę i postanowiłam popróbować. Kursik wydawał się dziecinnie prosty, jednak trzeba odrobiny wyczucia i cierpliwości by coś z tego wyszło. Pierwszą świecę przytopiłam ździebko za mocno, drugą zaś za mało i odstaje kawałek serwetki, ale się uparłam i teraz pokażę efekty.





całe stadko bałwanków













Świeczuchy powędrowały jako dodatek do prezentów gwiazdkowych i jako upominki dla koleżanek i kolegi z pracy.

Jak Wam się podobają???

Inko serdecznie dziękuję za kursik, którym się podzieliłaś :*



Zapraszam  na "Podaj dalej"- czekam na jeszcze jedną chętną osóbkę :) zapisy tutaj


Buziaki . Monika.

12 komentarzy:

  1. Śliczna gwardia świec :) W zeszłym roku też ozdabialam świece a w tym roku nie znalazłam czasu. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Moniczko świece są cudne ❤! Ja też w tym roku zrobiłam kilka wedlug kursu Inki :))). I miałam podobne przygody :)) Pierwsza rozpłynęla się... ale za trzecim razem udało się 😊. Ściskam mocno i wszystkiego dobrego na nadchodzący Nowy Rok!
    S

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne wszystkie świece, ale jednak bałwanki górą!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale cuda, zdolniacha jesteś ☺️

    OdpowiedzUsuń
  5. Super te Twoje świeczuchy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Moniczko, jestem zachwycona tą gromadką bałwanków - świetnie i radośnie wyglądają. Bardzo mi miło że kursik się przydał i przyznam sama że na początku i ja miałam troszkę problemów, zanim opanowałam metodę i wyczułam jak długo podgrzewać wosk by efekt był zadowalający. Podarunki są piękne i bardzo nastrojowe :-))) Pozdrawiam cieplutki i przesyłam moc uścisków!

    OdpowiedzUsuń
  7. Bałwania populacja jest fantastyczna .
    Zdrowia i wszelkiej pomyślności w nadchodzącym roku!

    OdpowiedzUsuń
  8. No faktycznie swietnie sie bawiłaś:) efekt super !

    OdpowiedzUsuń
  9. No poszalałaś pięknie. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku Monia!

    OdpowiedzUsuń