środa, 29 stycznia 2020

314. Szydełkiem i palcami.

Ostatnio wzięło mnie na szydełkowanie. Pobuszowałam leciutko w https://miladruciarnia.pl/ i zakupiłam Himalaya dolphin baby w kolorach brzoskwiniowym i turkusowym o numerach 80333 i 80326 i zrobiłam mojemu Patrysiowi dwie podusie. 





Jedna z nich przetestowana i jak widać pasuje :)))

Podejrzałam też na google filmik o włóczce Alize Puffy i kocykach jakie można z tej włóczki zrobić i "poplotłam" sobie trochę i wyszedł cieplutki kocyk.







I co myślicie? Fajnie wyszło?

U mnie dzisiaj śnieżnie, ale to chyba w większości kraju. Pozdrawiam zimowo. Monika.


10 komentarzy:

  1. Wyszło wspaniale! :)
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  2. Sniegu zazdroszcze a prace włóczkowe swietne, widac ze bardzo mięciutkie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Od dawna przymierzam się do wykonania pokrowca na poduszki i na razie na tym poprzestaję. Podoba mi się również ten niebieski kocyk.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękności. Jakoś tak wloczka mnie nie przekonywała ale widać ze można.

    OdpowiedzUsuń
  5. U nas śniegu ani widu, ani słychu...
    Moniu pięknie Ci wyszły te poduchy i ten kocyk, masz zdolności kobieto :) Chyba tez sobie zakupie tą wlóczkę bo wygląda na taką super milusią...

    OdpowiedzUsuń
  6. Super wyszło 😀 Muszę sobie tę Puffy przetestować, bo jeszcze jej nie miałam. Widać, że Patryczek zadowolony z nowych zdobyczy 😀

    OdpowiedzUsuń
  7. Wyszło SUPER!!!!! Ale Moniczko, nie pogniewaj się - to Patryczek skradł posta :)))). Jejku, jaki on słodziak i jak rośnie :)). Kochany maluszek :)). Buziaki dla Was!

    OdpowiedzUsuń
  8. Suuuper prace i Patryczek zachwycony:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajne podusie:) Muszę zobaczyć co to te Puffy,kocyk jest super :)

    OdpowiedzUsuń