A tak prezentują się oba obrazki razem
Po drugie:
Udało mi się wydziergać kolejne podkładki pod kubeczki ze sznurka makrama. Tym razem w kolorze lila, które podarowałam mojej przyjaciółce :)
I po trzecie:
Dostałam cudowny, spóźniony prezent urodzinowy od Sylwii bloga "Elementy mojego życia"
Jak widzicie same cudeńka. Sylwia ogromnie Ci dziękuję. Sprawiłaś mi miłą niespodziankę i absolutnie się nie gniewam. Pozdrawiam Cię serdecznie i buziaki ślę.
Z całą stanowczością mogę powiedzieć:
TO BYŁ FAJNY DZIEŃ!!!
Całusy. MIŚKA.