EUREKA, wymyśliłam. Skupiłam się na książkach, które ostatnio czytałam i nic. To na książkach z dzieciństwa powinnam się była skupić i nadeszło olśnienie :))
Kto nie lubił bajek i baśni czytanych przez mamę lub babcię? Ja uwielbiałam , ale były takie, po których płakałam, bo tak nie powinny się kończyć bajki dla dzieci. I żyli długo i szczęśliwie.. takie powinno być zakończenie...
Czy już wiecie do jakiej baśni jest ta zakładka?
"Dziewczynka z zapałkami"- nie mogłam się pogodzić ze śmiercią tej dziewczynki....
Zakładka nietypowa, z wystającymi końcówkami zapałek. Chciałam je dociąć, ale jak mój mąż ją zobaczył to powiedział, żebym tak zostawiła, bo jest świetna.
A Wy jak myślicie?
Pozdrawiam serdecznie. Monika.