poniedziałek, 15 maja 2017

159. Komunia 2

Wczoraj byliśmy na komunii u mojej chrześnicy. Nie obyło się niestety bez niemiłych incydentów. Dom sąsiadów stanął w ogniu, wszyscy w panice, cztery jednostki straży pożarnej, my w szoku i ta okropna bezradność... Na szczęście nikt nie ucierpiał, wszyscy wyszli z tego cało. Masakra...
Ciężko było zasnąć...

Wracając do komunii- 21 maja swoją komunię będzie miała córeczka mojego kolegi, więc i dla niej powstała mała pamiątka.



Mam nadzieję,że kolejne dwie, w których będę uczestniczyć przebiegną w spokoju.

Chaotyczne mam dziś myśli...

Dobrej nocki. Miśka>


12 komentarzy:

  1. Wyjątkowa pamiątka.
    Komunia rzeczywiście z dreszczykiem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładną pamiątkę przygotowałaś.
    I życzę następnych uroczystości bez takich tragicznych wydarzeń.
    Pozdrawiam wiosennie :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny portret wyszedł spod Twojej igiełki!
    Współczuje takich wrażeń. Życzę spokoju na kolejnych impezach :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super pamiątka! a dreszczyku emocji nie zazdroszczę, życzę by kolejne były spokojniejsze:) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna pamiątka. Oby kolejne uroczystości odbywały się bez niespodzianek.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Najważniejsze, że nikomu nic się nie stało!
    Pamiątka śliczna :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna, skromna pamiątka!
    Miłego świętowania na kolejnych uroczystościach życzę :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękna pamiątka :) Oby pozostałe dwie komunie upłynęły już dużo spokojniej. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Prześliczny haft, przesliczna pamiątka :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jejku jakie przeżycia! Dobrze,że nikomu nic się nie stało. Pamiątka śliczna!

    OdpowiedzUsuń