niedziela, 22 lipca 2018

239. Koc temperaturowy

Co tu gadać. Tak wygląda mój kocyk na koniec czerwca.




Część "zimowa"



Część "letnia"



Tutaj złożony na cztery..



I jeszcze tak..




A tutaj ja z moim Piracikiem :)



Pozdrawiam cieplutko :)

Miśka>

10 komentarzy:

  1. Pięknie się prezentuje ten kocyk i fajnie się takim nakryć:-)
    Psinka urocza:-) Pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda coraz lepiej i kolorowo. Będzie miłą pamiątką na chłody :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super jest ten kocyk!!!! A Piracika podrap za uszkiem:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie skomponowane kolory. Od razy zrobi się cieplej w pomieszczniu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jest rewelacyjny!

    https://przystanek-klodzko.pl

    OdpowiedzUsuń
  6. Kawał wspaniałej pracy pokazujesz, gratuluję efektu i wytrwałości!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny zestaw kolorystyczny, taki kocyk będzie super sprawą na chłodniejsze dni. Póki co pozdrawiam z upalnego Krakowa :-)))

    OdpowiedzUsuń