piątek, 30 listopada 2018

256. Karteczkowy hurt

Jestem pełna podziwu dla Waszych wszystkich karteczek jakie robicie z różnych okazji. Przez cały rok szykujecie się do świąt. Ja obawiałam się, że jak przyjdzie do wysyłania kartek to będę musiała je kupić. Dziś się zawzięłam i stwierdziłam, że tak być nie może. Zmajstrowałam kilka, co prawda to takie zwyklaki, nic skomplikowanego, ale lepiej takie niż kupne.













Udało mi się zrobić 17 sztuk :))

Do następnego napisania :)

Miśka>

21 komentarzy:

  1. Bardzo ładne karteczki Ja lubię takie poste

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo podobają mi się Twoje karteczki. Widać, że włożyłaś wiele serca przy ich tworzeniu. Obdarowani będą na pewno zadowoleni:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja Moniczko jestem w ogóle pełna podziwu, że zrobiłaś aż tyle kartek!!! Ja cały czas wysyłam kupione :))). Jakoś nie mogę się przemóc by spróbować zrobić samemu. Twoje karteczki bardzo mi się podobają - widać ile pracy i serca w nie włożyłaś. A to jest najważniejsze :)). Ściskam mocno!

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję bardzo :) Pomysłów jeszcze było, tylko skrapki z napisami się pokończyły, a nie umiem ładnie kaligrafować. Może coś się jeszcze uda do świąt zrobić. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Monika, tak trzymaj, świetnie Ci idzie!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajny pomysł z tymi kartkami. To badziwie, które sie teraz spotyka na poczcie jest nie do strawienia.

    OdpowiedzUsuń
  7. Faktycznie niezły hurcik :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Imponująca ilość Moniczko, rzeczywiście zawzięłaś się a efekty są wspaniałe. Napisałaś że to "zwyklaki" - jak dla mnie wyglądają ślicznie i każdy z pewnością będzie zachwycony z otrzymania takiej karteczki z życzeniami :-) Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń