niedziela, 10 stycznia 2016

72. Tęczowa

I stało się... Podglądałam Wasze cudne tęczowe róże i nie byłam w stanie już dłużej opierać się jej urokowi. 5 stycznia zaczęłam swoją i dziś pierwsza odsłona...





Nie jest to pierwszy haft nad którym zaczęłam pracę w tym roku. Zaprezentuję je jednak dopiero jak dotrą do swoich nowych właścicielek.

Dobranoc... MIŚKA >

14 komentarzy:

  1. Będzie piękna róża, już ją podziwiałam na innych blogach, życzę powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. miłego haftowania! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wcale się nie dziwię, bo trudno się jej oprzeć. Ja się oparłam, bo to nie tulipany... ;)Będziesz miała piękny obraz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też strasznie kocham tulipany, ale ta róża skradła moje serce :)

      Usuń
  4. Oj...kolory już pieknie wróżą...
    Powodzenia:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Też jestem oczarowana tą różą i prawdopodobnie jak skończę haft dla rodziców, to się za nią wezmę :).

    Sporo wyhaftowałaś :).

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja planuję ukończenie swojej w tym roku, ciekawe, czy się uda ;)

    OdpowiedzUsuń