wtorek, 26 stycznia 2016

75. Tęczowa- odsłona 3

U mnie niestety lub stety monotematycznie. Dzisiaj kolejna odsłona mojej róży. Haftuję w każdym możliwym momencie, by zrobić jak najwięcej. Jest genialna w haftowaniu i sprawia mi olbrzymią radochę, ale muszę ją odstawić na jakiś czas. Zaczynam pracę nad kolejnym portretem dla koleżanki.

Postępy w pracy zdecydowanie widoczne co mnie ogromnie cieszy...






Pozdrawiam Was cieplutko i dziękuję za Wasze odwiedziny i każdy pozostawiony komentarz.

MIŚKA>

4 komentarze:

  1. Muszę się w końcu zabrać za swoją :)

    OdpowiedzUsuń
  2. WOW róża piękna...też mam kiedyś w zamiarze ją wyhaftować ale brakuje na razie czasu :( Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń