Zapewne każda z Was zna ten wzór, bo któregoś roku był nawet SAL z Rosettą, więc przewinęła się w różnych wersjach kolorystycznych. Obserwowałam Wasze zmagania i coraz większej chęci nabierałam na ten obraz. Dzięki uprzejmości Ani Kurtasz weszłam w posiadanie tegoż wzoru i dwa dni temu zaczęłam.
Jak widzicie będzie zielony, ale zielony taki bardzo soczysty. Ciężko pokazać na zdjęciu tą cudną zieleń. Odprężam się przy nim i po długim czasie wróciła mi chęć na krzyżyki.
Pracuję jednocześnie też nad innym wzorem, ale o tym w kolejnym poście :)
Pozdrawiam cieplutko, przed świątecznie .
Miśka>
Dla mnie to coś tajemniczego, to o czym piszesz. Ale czekam cierpliwie na efekt końcowy. Serdeczności przesyłam:))
OdpowiedzUsuńBędzie piękny hafcik.
OdpowiedzUsuńCudowna zieleń, czekam na dalsze postępy i dopinguję! :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za realizację, bo zapowiada się pięknie :-)
OdpowiedzUsuńBardzo jestem ciekawa jak będzie wyglądał ten haft:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny wzór wybrałaś Moniu:) Zielona będzie piękna:)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki:)
OdpowiedzUsuń