środa, 14 stycznia 2015

6. SAL cytrusowo- warzywny


Czas zaprezentować Wam pierwsze postępy w sal-u cytrusowo - warzywnym.
To moja kolejna zabawa na którą się z wielką przyjemnością zapisałam. W tamtym roku obserwowałam kilka zabaw Sal-owych, ale nie miałam odwagi się w to pobawić i nie za bardzo rozumiałam zasady tej zabawy. Teraz już wiem o co chodzi i postanowiłam spróbować.  Skutek jest taki,że sama wyszywam koci kalendarz, który bardzo mi się podoba (ale to moja chęć posiadania) i na początek dwie zabawy sal-owe przewidziane na ten rok.  Jak mnie wciągnie taka zabawa to pewnie na tych dwóch się nie zakończy.

Teraz do rzeczy.

Tak będą wyglądały moje warzywka i cytrusy na koniec roku.



Obrazki mają wymiary 150 x 200.  Wyszywam nićmi Ariadna na kanwie 16 ct.


 Nie mam dużo wyszyte, ale już co nie co widać :)

                                    Styczniowo-Lutowe pomarańcze.


                                   Styczniowa cukinia z kwiatkiem.



Muszę dokupić resztę mulinki i dopiero wtedy będę je kończyła. Na szczęście mam czas do końca miesiąca :)


Zabieram się dalej za moją Kusicielkę. Buźka.

                                                     MIŚKA>

3 komentarze: